Facet to świnia! Ale NIE każdy. ;)

Nic_dwa_razy

Tak więc niedawno zerwał ze mną mój facet, mój były facetem... =/ Straszna świnia z niego... Ch*j, przez którego zmarnowałam sobie życie... (Byliśmy ze sobą 15 miechów) Zresztą przeczytajcie sami jak zakończył się nasz związek:

Es od EX(po tym jak napisał [również przez esa] że "to koniec"):
"Zresztą teraz mogę ci powiedzieć, nie chodziłem z tobą bo mi się podobałaś. mamy wspUlneg (widzicie jak on to napisał =/) znajomego i się ze mną założył że nie wytrzymam z tobą dłużej niż jeszcze miech ale się udało i dostałem to co chciałem. Zakład złożyliśmy półtora miechu temu. Nie mam nic więcej do powiedzenia zapomnij o mnie"

Co o tym sądzicie? Co byście zrobili na moim miejscu? Jak odbieracie go?

Artystka

Ch** z niego.
Ja bym go je...uderzyła w mordkę i do tego kopła glanem między nogi...
Nie warto zawracać sobie głowy takim ścierwem, szkoda Twoich myśli, żalu i czasu.
Zapomnij o nim... Mam nadzieję, że potrafisz.

Nic_dwa_razy

Artystka

Huh

toż Ty zło wcielone jesteś Very Happy

Tak jak ja xD Gratuluję !

Nic_dwa_razy

k0k4ink4

no i tak trzymac!! Very Happy

niech sobie nie wyobraza ch*** że wszystko może!!

olej go, nie był Ciebie wart, naprawde

a za tego glana to masz u mnie normalnie siódemke Very Happy

Gość

Każdy koleś to świania