Obecny czas to Pią 11:22, 29 Lis 2024 |
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum SMUTNE WIERSZE Strona Główna
»
Inne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
INFORMACJE
----------------
INFO - smutne wiersze
Sugestie, pytania, prośby
O nas
SMUTNE WIERSZE
----------------
Miłość
Przyjaźń
Śmierć
O życiu
Listy
Cytaty, powiedzenia
Inne
Opowiadania
WESOŁE WIERSZE
----------------
Miłość
Przyjaźń
Listy
Powiedzenia, cytaty
Inne
Opowiadania
Grafika
----------------
Miłość
Mrok
Pozostałe
Zabawa
----------------
Humor
Reklama
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Artystka
Wysłany: Pon 19:48, 04 Wrz 2006
Temat postu:
Sama chciałąm napisac coś na podobny temat, ale nie potrafię. Słowami nie potrafię ując tego, co ludzie robią tym biednym istotom.
PAWELATKO
Wysłany: Sob 10:54, 02 Wrz 2006
Temat postu:
Bardzo piękny wiersz. Tylko moim zdaniem dało się to bardziej rozbudować i byłoby bardziej wzruszające.
Artystka
Wysłany: Śro 22:03, 23 Sie 2006
Temat postu:
To już nie głupota, a szczyt okrucieństwa i bestialstwa, zwany czasem człowieczeństwem...
Lukrecja
Wysłany: Śro 21:51, 23 Sie 2006
Temat postu:
No fakt faktem, że jak się patrzy na te transporty koni to się człowiekowi przykro robi... Ale cóż...
"Dwie rzeczy nie mają granic: Wszechświat i ludzka głupota..."
Albert Einstein...
Artystka
Wysłany: Śro 20:48, 23 Sie 2006
Temat postu: Modlitwa..
Oto wiersz, który bardzo mnie ujął. Chyb najbardziej, ze wszystkich, jakie do tej pory czytałam.
Mój wiatronogi Boże koni
Czy Ty naprawdę widzisz wszystko?
Strach, ból i głód i krew i śmierć?
Nie ma nikogo z mojej stajni i nie znam drogi na pastwisko
Bardzo się boję, Panie mój
Tutaj tak ciasno jest i ciemno
I taki bardzo jestem sam,
Choć tyle koni jedzie ze mną
Boże, z ogonem bujnym, grzywą gęstą
Ja przecież jestem
Przecież byłem
Na Twoje podobieństwo
Nikt by w to teraz nie uwierzył
Nic z tego nie zostało
Czterokopytny Boże, spraw
By umieranie nie bolało
Jeszcze o jedno Cię poproszę
Nim wszystko będzie końcem
Niechaj na przekór wyśnię sen
Że galopuję w słońce
I pędzę wprost w promieni blask
Pękają chmury w niebie
A ja nie czuję więcej nic
I mknę i gnam do Ciebie
Barbara Borzymowska - "Modlitwa konia z transportu"
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Theme created OMI of
Kyomii Designs
for
BRIX-CENTRAL.tk
.
Regulamin