Obecny czas to Wto 11:02, 18 Lut 2025 |
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum SMUTNE WIERSZE Strona Główna
»
Miłość
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
INFORMACJE
----------------
INFO - smutne wiersze
Sugestie, pytania, prośby
O nas
SMUTNE WIERSZE
----------------
Miłość
Przyjaźń
Śmierć
O życiu
Listy
Cytaty, powiedzenia
Inne
Opowiadania
WESOŁE WIERSZE
----------------
Miłość
Przyjaźń
Listy
Powiedzenia, cytaty
Inne
Opowiadania
Grafika
----------------
Miłość
Mrok
Pozostałe
Zabawa
----------------
Humor
Reklama
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
hihii
Wysłany: Pią 15:46, 23 Lip 2010
Temat postu: ....
śliczny wierszyk bardzo mi się podoba
)
PAWELATKO
Wysłany: Pon 8:45, 09 Kwi 2007
Temat postu: Samotność...
WłASNE....
To wszystko jest takie chaotyczne, jakby niesprawiedliwe.
Ale ta niesprawiedliwość tkwi tylko w mojej winie.
To ja za bardzo się zaangażowałem, to moja wina, że chciałem spróbować zakazanego owocu.
Po raz pierwszy tak chaotycznie i egzotycznie.
Bo to niezwykła miłość, inni dawno by ją skreślili, ale nie ja, bo wiem co czuję i potrafię to dokładnie określić.
Bliscy mi ludzie nie wiedzą kim jesteś, i lepiej aby nigdy tego nie odkryli...
Chcę z tą jednostronną miłością zostać sam i cierpieć jak Jezus na krzyżu, sam...
Każde twoje słowo, które wypowiadasz analizuję kilkanaście razy, aby zrozumieć jego sens i starać się znaleść w nim iskierkę optymizmu.
Często jej jednak nie odnajduję...
A każde zdanie, które wymawiasz o kimś innym - bliższym Tobie boli, nie jednak fizycznie, a raczej tak, jakby kilkuletniemu dziecku powiedzieć - nie kocham Cię.
Niby szczegół - ale dla mnie jakby usłyszeć złe słowo od najlepszego przyjaciela, którym Ty powoli stajesz się dla mnie.
Ale wymawiaj je, bo to jakby zderzenie z drastycznymi realiami tego życia...
I pozwalaj mi być przy Tobie i dotykać Cię tak niewinnie, bo samo to wiele daje, choć wiem jaką blokadę stawia nam życie.
Niech Bóg pozwala nam nadal się spotykać, bo to daje mi potężną siłę do dalszej walki.
I nie ważne, że to walka z wiatrakami...
Powoli nie obchodzi mnie, co myślisz o mej natarczywości ważniejsze, że masz siłę aby mnie znosić.
Powoli nie obchodzi mnie, że to nie realne abyśmy istnieli jak całość, ale choćby udawaj, że tak jest.
Powoli nie obchodzi mnie, że to wszystko jest takie sztuczne, ale chce abyś tuszował te ślady sztuczności.
Jest mi ciężko i wstyd mi, że na zewnątrz jestem tak wesoły a w środku samotnie płacze ciężkimi łzami moja dusza.
Coraz bardziej utożsamiam się w przekonaniu, że zakochanemu nieszczęśliwie pomoże tylko własna śmierć...
Ale pewnie jutro kiedy znów otworzę oczy, sam sobie przekażę znak pokoju...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Theme created OMI of
Kyomii Designs
for
BRIX-CENTRAL.tk
.
Regulamin