Autor |
Wiadomość |
Klaki |
Wysłany: Śro 16:06, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
Doznałam tego bólu czym jest rozstanie się po 10 latach. Ona ciągle mnie okłamywała. A mi zależało. Później obiecała poprawę. Wybaczyłam. Teraz, gdy minęły 2 tygodnie znowu mnie okłamała. Nigdy jej nie wybaczę. Nawet sobie. Obiecałam sobie, że już taka naiwna nie będę. A jednak byłam .. |
|
|
madziulka |
Wysłany: Śro 13:50, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
troszke stare te wpisy! ale ja też się zawiodłam na przyjacielu |
|
|
R!@ |
Wysłany: Czw 19:52, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
Artystka napisał: | R!@, myślę, że przesadziłaś z tą krytyką. Wielokropki tutaj nie rażą i pasują do słów, przy których zostały umieszczone. Poczytaj inne wiersze na tym forum, w niektórych znajdują się ona praktycznie przy każdym zdaniu.
Zwróć uwagę, że rymy umieszczone są tylko w ostatniej zwrotce, więc nie gryzie się to z całością.
Wg mnie wiersz jest dobry. Ale to w końcu tylko subiektywna opinia (: |
Artystko poprawię Cię: Ja nie krytykuje tylko wyrażam swoją opinię na którą wszyscy są narażeni poprzez publikacje swoich wypocin.
Przepraszam ale jak narazie na tym waszym forum panuje epidemia wielokropków.
Pamiętajcie że czasem trzeba spuścić z przyzwyczajeń.
A wielokropki mi tutaj nie pasują. Podkreślają przerywanie wiersza a to w tym wypadku nie jest konieczne gdyż estetycznie widoczne są te przerwania.
Proponowałabym te wielokropki wstawić na miejsca znaków zapytania gdyż tam by pasowały. A pozostałe usunąć.
Z dystansem
R!@. |
|
|
Artystka |
Wysłany: Śro 14:48, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
R!@, myślę, że przesadziłaś z tą krytyką. Wielokropki tutaj nie rażą i pasują do słów, przy których zostały umieszczone. Poczytaj inne wiersze na tym forum, w niektórych znajdują się ona praktycznie przy każdym zdaniu.
Zwróć uwagę, że rymy umieszczone są tylko w ostatniej zwrotce, więc nie gryzie się to z całością.
Wg mnie wiersz jest dobry. Ale to w końcu tylko subiektywna opinia (: |
|
|
Lukrecja |
Wysłany: Śro 14:25, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
A znasz coś takiego jak konceptyzm? Taki barokowy prąd literacki... Najbardziej liczyła się wtedy forma wiersza i pomysł na niego, a taki właśnie był mój. a po drugie, co to znaczy? "1.Piję aby pytajników powstawiać właśnie tam trzykropki" Trzykropki są na końcu zdań, a nie w urwanych wersach... :/ |
|
|
R!@ |
Wysłany: Śro 9:45, 26 Lip 2006 Temat postu: Re: Brama... |
|
Lukrecja napisał: |
"Brama..."
Gdy na mnie patrzyłaś,
Widziałam swoje szczęście...
Gdy się do mnie uśmiechałaś,
Uśmiechał się do mnie świat...
Gdy do mnie mówiłaś,
Słyszałam szept Anioła Stróża...
Lecz coż się teraz stało?
Na mojej twarzy widzę
Grymas bólu i cierpienia...
Łzy goryczy spływają
Po rumianych dotąd policzkach...
A w głowie nieustannie brzmi jedna myśl:
NIENAWIŚĆ....
Dlaczego tak nagle zmienił się mój świat?
Przecież byłyśmy razem tyle cudownych lat...
Padło wtedy tak wiele okropnych słów,
Rozwiały sie wspomnienia i kilka pięknych snów...
Poszłaś dalej w inną życia stronę,
A na swoją głowę włożyłaś złotą koronę...
Lecz pamiętaj, gdy zamknie się za mną cmentarna brama,
Ty będziesz patrzeć tęskno w okno wciąż całkiem sama....
|
Ja niestety wejdę z buciorami:
1.Piję aby pytajników powstawiać właśnie tam trzykropki.
2.Zaś reszte trzykropków usunąć bo przeciez są niepotrzebne gdyż widać że urywasz wersami...
3.Do jakiej kategori zaliczasz ten wiersz? biała czy rymowana? bo musisz pamietać o pewnych zasadach obowiążujących w poezji.Te rymy w ostatniej zwrotce psują całokształt.No chyba że cały wiersz napisałabyś rymem tylko broń Boże nie rymrm na siłę.
To jest mój komentarz bez urazy.
Pozdrawiam z dystansem
R!@. |
|
|
Artystka |
Wysłany: Pią 11:44, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
Tak już jest. Też już się o tym przekonałam. Niektórzy ludzie są ble.
Sad, but true... |
|
|
Lukrecja |
Wysłany: Pią 11:39, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
No niestety, ja sie musiałam o tym osobiście przekonać... |
|
|
Artystka |
Wysłany: Pią 11:34, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
Zniszczona przyjaźń... Chyba najgorsze co może być. Takie przelomy w zwiazkach są wg mnie normalne. Ale przyjaźń, którą ktoś po wielu przebytych wspólnie chwilach skreśla jest czymś strasznym... |
|
|
Lukrecja |
Wysłany: Czw 22:35, 20 Lip 2006 Temat postu: Brama... |
|
Przedstawiam wiersz, który napisałam jakieś 15 minut temu
"Brama..."
Gdy na mnie patrzyłaś,
Widziałam swoje szczęście...
Gdy się do mnie uśmiechałaś,
Uśmiechał się do mnie świat...
Gdy do mnie mówiłaś,
Słyszałam szept Anioła Stróża...
Lecz coż się teraz stało?
Na mojej twarzy widzę
Grymas bólu i cierpienia...
Łzy goryczy spływają
Po rumianych dotąd policzkach...
A w głowie nieustannie brzmi jedna myśl:
NIENAWIŚĆ....
Dlaczego tak nagle zmienił się mój świat?
Przecież byłyśmy razem tyle cudownych lat...
Padło wtedy tak wiele okropnych słów,
Rozwiały sie wspomnienia i kilka pięknych snów...
Poszłaś dalej w inną życia stronę,
A na swoją głowę włożyłaś złotą koronę...
Lecz pamiętaj, gdy zamknie się za mną cmentarna brama,
Ty będziesz patrzeć tęskno w okno wciąż całkiem sama....
Autor: Lukrecja |
|
|