Mała MI |
Wysłany: Pon 23:39, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
By śnić, by tańczyć, by kochać, całą sobą.
By bujać w obłokach, by chwytać łzy w dłonie
by tulić, by szeptem koić serca zlęknione.
By marzyć, by śnić, by stąpać wolno stopą.
By walczyć z cieniem, by dzień był opoką,
by wisielcza gałąź przerażała zmysły
by dłonie z żyletką bezwładnie zawisły
by myśl o tabletkach spadła w otchłań głęboką
By szukać szczęścia, pod górę, z mozołem
by walczyć o życie z własną duszą
bo ludzie-dzieło Boże, żyć muszą
Bo życie głazem na barkach, sową, dzięciołem...
Promykiem rozświetlającym kuźnię duszy;
ogniem hartującym, wodą studzącą, wysiłkiem kowala;
bo człowiek raz dąb potężny raz stokrotka mała
...
Żyć, by żyć. Pytania: "po co?", zostawmy filozofom <-(to i to wyżej) ad. przekazu.
Co zaś się tyczy samej budowy wiersza to: początek jest irytujący w swojej budowie- to wypunktowanie- jakbyś robił/a listę zakupów, albo układał/a plan dnia. Dalej sugeruję zmienić szyk w poszczególnych wersach, będzie się lepiej czytało; usunąć zbędne słowa np. "mój" po przyjacielu; i trzeci wers od końca jest takim średnim przejściem do przedostatniego- tu sugeruję jakieś pytanie retoryczne.
I taka drobna rada: im mniej wielokropków urywających myśli tym większe robią wrażenie podczas czytania. Gdy jest za dużo traci się efekt. No cóż w sumie to dobrze by było nad tym przysiąść te dwadzieścia minut, no i pilnować żeby całość od początku do końca nie była taka oczywista, tajemniczość i zastanawianie się "co autor miał na myśli" pobudza wyobraźnię i jeszcze daje możliwość ściślejszego utożsamienia się odbiorcy z przekazem- do mnie np. niestety obecna forma nie trafia.
Pozdrawiam i przepraszam za czepialstwo  |
|