Autor |
Wiadomość |
andzia2149 |
Wysłany: Pon 18:43, 27 Lut 2006 Temat postu: Re: Śmierć Miłości... |
|
wiesz co juz czytalam ten wiersz na jakiejs stronce .. pozdro |
|
|
gronostaj_ka |
Wysłany: Sob 12:52, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
Ja wierze w miłość. Zawsze można ją ocalić, wystarczy poświęcić czas i ból. |
|
|
PAWELATKO |
Wysłany: Nie 9:01, 19 Cze 2005 Temat postu: |
|
No to szczera prawdanietstey musiałem tego doświadczyć tak boleśnie ;( |
|
|
ihyrunoa |
Wysłany: Sob 21:19, 18 Cze 2005 Temat postu: |
|
miłość jest masochistką...nie mozemy jej ochronic w naszych rękach...bo ona sama z nich ucieka... |
|
|
Gosiak |
Wysłany: Sob 17:40, 18 Cze 2005 Temat postu: |
|
hihihi to wyrzej to moje..zapomniałam sie zalogowac...nie wiedziałam ze za kazdym razem trzeba...na innym forum nie musze tak buzka pozdro.. |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 17:31, 18 Cze 2005 Temat postu: |
|
hmm nom nawet ładny wiersz?? Twój? ładny naprawde...moze go wykorzystam jak przyjda smutne dni ale puki co...narazie sobie go zapisze hihihi pozdro |
|
|
Artix |
Wysłany: Sob 16:54, 18 Cze 2005 Temat postu: Śmierć Miłości... |
|
Zbyt późno, by coś zmienić
Za mało odwagi by podjąć walkę
Gdy każdy krok jest krokiem w przepaść
Gdy każda godzina zwątpienia godziną
Bezsenne noce, zbyt długie dni
Niepewność zabija nadzieję
Tak powoli, powoli umiera miłość
W naszych dłoniach już nie znajdzie schronienia
Gdy każda godzina zwątpienia godziną
Gdy każde słowo jak sztylet rani
Gdy miłość umiera nie możesz jej ocalić
Gdy miłość umiera nie możesz jej ocalić W naszych dłoniach nie znajdzie schronienia...
Artix - czyli ja... |
|
|