Autor Wiadomość
PAWELATKO
PostWysłany: Czw 20:12, 06 Sie 2009    Temat postu: Re: pociąg życia

Pogrubiłem błędy:

nici88 napisał:
Życie jest jak pociąg
W którym na każdej stacji dzieje się coś innego.
Raz wsiadają osoby, które potrzebują naszej pomocy
Lecz raz wsiadają Ci co życie im jest obojętne
A potem przychodzą Ci co chcą pomagać
Niekiedy nie zdajemy sobie sprawy, kiedy ta osoba wysiada
Nie wiemy skąd się znalazła i jak szybko się do niej przyzwyczailiśmy
Jak wiele nagle dla nas znaczy
Czasem musimy wysłuchać i zrozumieć bełkot innych ludzi
Ale to kiedyś Ci ludzie, a może inni będą musieli nas zrozumieć

Pamiętajmy, że zawsze zostawmy po sobie miejsce
Takie zapamiętane i uśmiechnięte
Takie, aby było one niezastąpione
Pokażmy innym, że do pociągu warto wsiadać
Jest w nim wiele radości, miłości, niespodzianek i smutku
Ale nigdy nie powrotów.




p.s wiersz napisany na podstawie pewnej strony internetowe
nici88
PostWysłany: Śro 21:30, 05 Sie 2009    Temat postu:

tak wiem tylko po prostu to moja wersja oparta na tym...
PAWELATKO
PostWysłany: Śro 16:23, 05 Sie 2009    Temat postu:

Twoja wersja zawiera wiele błędów...

Dla Ciekawych oryginał:


Życie nie jest niczym innym jak podróżą pociągiem:
składającą się z wsiadania i wysiadania,
naszpikowanym wypadkami, przyjemnymi niespodziankami oraz głębokimi smutkami


Rodząc się, wsiadamy do pociągu i znajdujemy tam osoby, z którymi myślimy być zawsze podczas naszej podróży: naszych rodziców.

Niestety,
prawda jest inna.

Oni wysiadają na jakiejś stacji pozbawiając nas swojej czułości, przyjaźni i niezastąpionego towarzystwa.


Jednak to nie przeszkadza, by wsiadły inne osoby, które staną się dla nas bardzo szczególne.

Przybywają nasi braci, przyjaciele i cudowne miłości

Wśród osób, które jadą tym pociągiem, będą takie, które robią sobie zwykłą przejażdżkę;
Takie, które wywołują w podróży tylko smutek...

Oraz takie, które
krążąc po pociągu będą zawsze gotowe do pomocy potrzebującym

Wielu wysiadając pozostawi ciągłą tęsknotę...

inni przejdą tak niezauważenie, że nie zdamy sobie sprawy, że zwolnili miejsce.



Ciekawe jest,
że niektórzy pasażerowie,
którzy są przez nas najbardziej ukochani, zajmą miejsca w wagonach najbardziej oddalonych od naszego.

Dlatego będziemy musieli przebyć drogę oddzielnie,
bez nich.

Oczywiście,
nic nam nie przeszkadza,
by w trakcie podróży porozglądać się
-choć z trudnością -
po naszym wagonie
i dotrzeć do nich...




Ale niestety, nie będziemy już mogli usiąść przy ich boku, ponieważ miejsce to będzie już zajęte przez inną osobę.
Nie ważne; ta podróż właśnie tak wygląda:
pełna wyzwań, marzeń, fantazji,
oczekiwań i pożegnań...
Ale nigdy powrotów.



A zatem, odbyjmy naszą podróż w możliwie najlepszy sposób.



Próbujmy zawierać znajomości z każdym pasażerem szukając w każdym z nich ich najlepszych cech.
Pamiętajmy, że zawsze w jakiejś chwili w podróży oni mogą bełkotać i prawdopodobnie będziemy musieli ich zrozumieć…

Ponieważ nam również wiele razy będzie plątać się język, i będzie ktoś, kto nas zrozumie.

Wielka tajemnica na końcu polega na tym,
że nigdy nie będziemy wiedzieć na jakiej stacji wysiadamy,
ani gdzie wysiądą nasi towarzysze,
ani nawet ten,
który zajmuje miejsce
przy naszym boku.


Zastanawiam się,
czy kiedy wysiądę z pociągu,
poczuję nostalgię...
Wierzę, że tak.

Oddzielić się
od niektórych przyjaciół,
z którymi odbywałem podróż
będzie bolesne.
Pozwolić,
by moje dzieci pozostały same, będzie bardzo smutne.
Ale chwytam się nadziei,
że kiedyś przybędę na stację główną i zobaczę
jak przybywają z bagażem,
którego nie posiadali przy wsiadaniu.

Uszczęśliwi mnie myśl,
że współpracowałem
przy tym,
by ich bagaż
rósł i stawał się
bardziej wartościowy.



Mój przyjacielu, sprawmy, by nasz pobyt w tym pociągu był spokojny i wart starań.

Róbmy tak, by gdy nadejdzie chwila wysiadania, na naszym pustym miejscu pozostała tęsknota i miłe wspomnienia dla tych, co kontyuują podróż.



Tobie, gdyż jesteś częścią mojego pociągu, życzę...





¡¡¡Szczęśliwej podróży!!!
nici88
PostWysłany: Pon 18:30, 03 Sie 2009    Temat postu: pociąg życia

Życie jest jak pociąg
W którym na każdej stacji dzieje się coś innego.
Raz wsiadają osoby, które potrzebują naszej pomocy
Lecz raz wsiadają Ci co życie im jest obojętne
A potem przychodzą Ci co chcą pomagać
Niekiedy nie zdajemy sobie sprawy, kiedy ta osoba wysiada
Nie wiemy skąd się znalazła i jak szybko się do niej przyzwyczailiśmy
Jak wiele nagle dla nas znaczy
Czasem musimy wysłuchać i zrozumieć bełkot innych ludzi
Ale to kiedyś Ci ludzie, a może inni będą musieli nas zrozumieć
Pamiętajmy, że zawsze zostawmy po sobie miejsce
Takie zapamiętane i uśmiechnięte
Takie, aby było one niezastąpione
Pokażmy innym, że do pociągu warto wsiadać
Jest w nim wiele radości, miłości, niespodzianek i smutku
Ale nigdy nie powrotów.




p.s wiersz napisany na podstawie pewnej strony internetowe

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group.
Theme created OMI of Kyomii Designs for BRIX-CENTRAL.tk.